Malowane jesienią pejzaże Małopolski. 5. miejsc z najpiękniejszymi szlakami i widokami!

Zdjęcie wykonane z wieży widokowej na Gorcu przedstawia widok Beskidów w jesiennej szacie.
Nie będzie przesadą, jeśli powiemy, że jesień to najpiękniejszy czas w roku. Ciepłe kolory na drzewach wyglądają jak namalowane ręką artysty, a poranne mgły, rześkie powietrze i charakterystyczny zapach wilgotnej ziemi rodzą w sercu pewien rodzaj wzruszenia i melancholii, które ciężko opisać słowami. Żeby tego doświadczyć, warto wykorzystać słoneczne dni i ruszyć na małopolskie szlaki malowane na żółto, czerwono i brązowo. Poniżej podpowiadamy Wam, gdzie w Małopolsce szukać najpiękniejszej jesieni.

Ojcowski Park Narodowy – wędrówka pełna kolorów i lokalnych smaków

Najmniejszy park narodowy w Polsce jest idealną propozycją na weekendowe wędrówki jesienne. Rozpięty między Wyżyną Krakowsko-Częstochowską, Doliną Prądnika i Doliną Sąspowską, oferuje liczne szlaki spacerowe. Wśród skalnych wapieni górnojurajskich i kolorowych drzew, wędrówka łagodnymi trasami wydaje się być świetnym, jeśli nie najlepszym pomysłem na jesienny wypad. Brama Krakowska, Maczuga Herkulesa, Igła Deotymy, a także zamek w Ojcowie i Pieskowej Skale – wszystkie te miejsca w jesiennej odsłonie prezentują się oszałamiająco, a co najważniejsze, zdołacie je zobaczyć w ciągu jednego dnia! Na skrzyżowaniu szlaków, po wyczerpującej wędrówce czeka na Was pyszny pstrąg ojcowski, którego hodowlana tradycja sięga tu aż 1935 roku! Czy może być coś przyjemniejszego, niż kosztowanie lokalnych produktów w samym sercu bajkowej scenerii?

Puszcza Niepołomicka – królestwo grzybów i żubra

Puszcza Niepołomicka to wspaniały kompleks leśny w Małopolsce, w którym rządzi niekwestionowany król puszczy – żubr. Na tym terenie znajdziecie nie tylko jego, ale również wiele rzadkich gatunków fauny i flory, a ogromna ilość grzybów skrywających się w miękkiej ściółce, zachęca do długich spacerów i poszukiwań najdorodniejszych okazów. Jeśli nie jesteście fanami grzybobrania, nic nie szkodzi – cztery malownicze ścieżki edukacyjne o łącznej długości 33 km będą dla Was idealną alternatywą. Lasy jesienią kuszą dobroczynnymi właściwościami – koją duszę, wietrzą umysł i cieszą oczy feerią barw. Pytacie, czy Puszcza Niepołomicka warta jest wyruszenia na mini wyprawę? Skoro sam król Kazimierz Wielki tak pokochał te tereny, że nocami przebierał się w chłopski strój i przemierzał lasy i okoliczne wioski, aby jeszcze lepiej je poznać, to nas to w zupełności przekonuje! Po leśnym spacerze zachęcamy Was do wizyty w Niepołomicach, w których czeka na Was całkiem sporo atrakcji!

Krynica-Zdrój – spacer koroną jesiennych drzew

Krynica-Zdrój to jedno z piękniejszych uzdrowisk w Małopolsce, które z każdej strony otoczone jest górami. Pasmo Jaworzyny Krynickiej, Beskid Niski czy Beskid Sądecki – wszystkie szlaki możecie zacząć eksplorować właśnie z Krynicy. A wiecie co jeszcze warto tu zrobić? Wznieść się w górę! Prawie 50-metrowa wieża widokowa, która znajduje się w uzdrowisku, oferuje nie tylko niezapomniane widoki i zapierające dech w piersiach panoramy jesienne, ale także możliwość relaksującego spaceru w koronach drzew! Wyobraźcie sobie tylko - wszystkie barwy jesieni na drzewach, a pośród nich Wy. Przecież to brzmi jak najlepszy sen, który właśnie macie okazję spełnić!

Tatrzańskie szlaki jesienią – do zakochania jeden krok!

O tym, że jesień w górach to najlepsza pora roku chyba nie musimy nikogo przekonywać. Puste szlaki, stabilna pogoda i zachwycające kolory, działają na nas niczym magnes, a więc może i Wy dacie się skusić? Tatry to jedyne w Polsce góry o charakterze alpejskim, ale jeśli nie czujecie się na siłach, wcale nie musicie iść wysoko, żeby doświadczyć piękna jesiennych Tatr! Wspaniałe widoki czekają na Was również w dolinach! Zachęcamy do spaceru z Doliny Kościeliskiej nad Staw Smreczyński, w tafli którego odbijają się rude szczyty Tatr Zachodnich, czy wycieczkę na Rusinową Polanę, skąd roztacza się jedna z piękniejszych panoram tatrzańskich. Majestatycznie prezentują się Tatry również z Doliny Małej Łąki, a także mało znanej, ale bardzo urokliwej Hali Stoły. Dla bardziej wprawionych piechurów czekają szlaki na Czerwone Wierchy, które najlepiej przewędrować jesienią, gdyż dzięki roślinie sit skucina szczyty przybierają jesienią wprost obłędny kolor. Zapewniamy Was, że wędrówka po tych czerwieniach jest fantastycznym przeżyciem!

Pieniny w jesiennej oprawie – oczarują każdego!

Pieniny są dobre na każdą porę roku, ale jesienią dzieje się tu prawdziwa magia! Liście drzew przybierają intensywne kolory, a Przełom Dunajca wijący się pośród białych wapiennych skał, jeszcze bardziej podkręca te kolory. Pieniny jesienią to absolutny pewniak na wyjazd pełen niezapomnianych wrażeń! To właśnie wtedy odbywa się tu Jesienny Redyk – wielowiekowa tradycja pasterska polegająca na spędzaniu tysiąca owiec z hal. Udział w przejściu baców i juhasów z całym stadem przez centrum Szczawnicy to doświadczenie, które musicie przeżyć chociaż raz w życiu! Po redyku możecie udać się na Drogę Pienińską, malowniczy trakt spacerowy lub zdecydować się na widokową wycieczkę na Trzy Korony i Sokolicę. A może skusicie się na spływ Dunajcem, który jest możliwy do końca października? Przy dobrej pogodzie będzie to prawdziwa przygoda!

Słoneczna jesień trwa w najlepsze i mimo, że dni są coraz krótsze, wciąż można w pełni korzystać z jej uroków. Ubierzcie się ciepło, spakujcie do plecaka ciepłą herbatę i widzimy się gdzieś na małopolskich szlakach! Wykorzystajmy tę jesień do ostatniego kolorowego liścia!

Multimedia


Baner - wydarzenia.jpg

Powiązane treści