Dawni wrogowie spoczywają jak przyjaciele, ramię w ramię. Cmentarze na Szlaku Frontu Wschodniego I Wojny Światowej są jak dzieła sztuki

Cmentarz z lotu ptaka. Ogrodzone drewniane budowle śpiczaste zakończone krzyżem. Obok inne mniejsze krzyże. Wokół drzewa w oddali góry.
Polacy, Austriacy, Węgrzy, Słowacy, Czesi, Niemcy, Ukraińcy, Rosjanie, Białorusini, Serbowie, Bułgarzy, Bośniacy, Włosi… Ginęli od kul, szrapneli oraz bomb, w okopach i na otwartym polu, podczas zaciętej walki na bagnety, noże i pięści. Umierali z ran, niedożywienia i chorób. Niegdyś wrogowie, od lat spoczywają ramię w ramię, często niedaleko od miejsc, gdzie oddali ostatnie tchnienie. Cmentarze na których ich pochowano, wspaniałe dzieła sztuki, odnajdziemy na terenie całej Małopolski, na Szlaku Frontu Wschodniego I Wojny Światowej. Niech i na nich palą się światełka pamięci.

Wielka Wojna, jak bardzo często zwana była I wojna światowa, pochłonęła ponad 10 milionów istnień ludzkich, w tym co najmniej kilkaset tysięcy polskich dusz walczących w zaborczych armiach. O jej koszmarze, przypominają cmentarze, niesamowite dzieła sztuki stworzone talentem, ale też niezwykłą wrażliwością Dušana Jurkoviča, Jana Szczepkowskiego, Hansa Mayra, Henryka Uziembły, Gustawa Ludwiga, Alfonsa Karpińskiego, Franza Starka, czy Heinricha Scholza.

Wielka wojna, wielkie ofiary, wiele cmentarzy

Cmentarz wojenny nr 167 w Ryglicach: 187 żołnierzy armii austro-węgierskiej, 125 żołnierzy armii rosyjskiej; cmentarz wojenny nr 308 Królówka: 6 żołnierzy armii austro-węgierskiej, 291 żołnierzy armii niemieckiej, 606 żołnierzy armii rosyjskiej; cmentarz wojenny nr 317 Bogucice: 11 żołnierzy armii austro-węgierskiej, 41 żołnierzy armii rosyjskiej… Można byłoby tak jeszcze bardzo długo wymieniać, bowiem na terenie, za który odpowiadał Oddział Grobów Wojennych C. i K. Komendantury Wojskowej w Krakowie – kierowany przez Rudolfa Brocha i Hansa Hauptmana – wzniesiono ich ponad 400. Spoczywa na nich ponad 60 tysięcy żołnierzy.

Cmentarze powstawały tam, gdzie toczyły się krwawe boje. Na trudnodostępnych wzniesieniach, łagodnych stokach i w dolinach. W miejscowościach oraz na pustkowiach. Budowano je z kamienia, drewna, otaczano płotami lub murkami. Zawsze też, mimo tylu osób nad nimi pracujących, stanowiły pewną, starannie przemyślaną artystyczną całość. Nad każdą mogiłą, pojedynczą lub zbiorową, ustawiono kamienne, żeliwne i drewniane krzyże. Odnajdziemy na nich niewielkie kaplice, strzeliste pylony lub eleganckie gontyny. I tak od ponad stu lat spoczywają obok siebie katolicy, prawosławni, żydzi... Wierzący i niewierzący. Niektórych znamy z nazwiska i stopnia, wielu pochłonęła ludzka niepamięć.

Szlak Frontu Wschodniego I Wojny Światowej

Gdy kolejne konflikty przyniosły nowe ofiary i nowe cmentarze, o rozrzuconych po Małopolsce mogiłach z I wojny światowej zapomniano, część uległa dewastacji, inne porosły lasem. Zniknęły. Na szczęście to się zmieniło. I od lat przywracana jest pamięć o ofiarach Wielkiej Wojny. Tych cywilnych, ale też żołnierskich. Tak narodził się m.in. Szlak Frontu Wschodniego I Wojny Światowej.

Częścią tego wielkiego zamierzenia, przywracania do świadomości, które realizuje Małopolski Urząd Wojewódzki we współpracy z samorządami, na terenie których znajdują się malownicze nekropolie, jest projekt „Rewaloryzacja wybranych cmentarzy wojennych z okresu I wojny światowej położonych na terenie Brzeska, Tarnowa, Krakowa, Wadowic oraz powiatów bocheńskiego i tarnowskiego, jako zespołu dziedzictwa o znaczeniu międzynarodowym”. To dzięki blisko 13 mln zł można było wykonać prace konserwatorskie i rewaloryzacyjne na 41 cmentarzach:

gmina Bochnia – Cmentarz nr 316 w Gawłowie, Cmentarz nr 317 w Bogucicach, Cmentarz nr 336 w Gierczycach, Cmentarz nr 338 w Nieprześni;

gmina Ciężkowice – Cmentarz nr 137 w Ciężkowicach, Cmentarz nr 138 w Bogoniowicach, Cmentarz nr 143 w Ostruszy, Cmentarz nr 142 w Ostruszy;

gmina Gromnik – Cmentarz nr 145 w Gromniku, Cmentarz nr 146 w Gromniku, Cmentarz nr 147 w Golance, Cmentarz nr 148 w Chojniku, Cmentarz nr 181 w Siemiechowie, Cmentarz nr 184 w Brzozowej;

gmina Pleśna – Cmentarz nr 177 w Woźnicznej, Cmentarz nr 171 w Łowczówku, Cmentarz nr 190 w Janowicach, Cmentarz nr 191 w Lubince, Cmentarz nr 192 w Lubince, Cmentarz nr 194 w Szczepanowicach;

gmina Radłów – Cmentarz nr 257 w Biskupicach Radłowskich, Cmentarz nr 259 w Biskupicach Radłowskich, Cmentarz nr 260 w Zabawie, Cmentarz nr 262 w Przybysławicach;

gmina Ryglice – Cmentarz nr 165 w Bistuszowej, Cmentarz nr 167 w Ryglicach;

gmina Tuchów – Cmentarz nr 152 w Siedliskach, Cmentarz nr 156 w Siedliskach, Cmentarz nr 157 w Dąbrówce Tuchowskiej, Cmentarz nr 163 w Tuchowie, Cmentarz nr 174 w Zabłędzy;

gmina Zakliczyn – Cmentarz nr 290 w Charzewicach, Cmentarz nr 293 w Zakliczynie, Cmentarz nr 294 w Zakliczynie, Cmentarz nr 295 w Paleśnicy, Cmentarz nr 296 w Paleśnicy; oraz

⇒ Cmentarz nr 308 Królówka w Muchówce w Gminie Nowy Wiśnicz;

⇒ Cmentarz nr 276 w Brzesku;

⇒ Cmentarz nr 388 w na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie;

⇒ Cmentarz nr 202 w Tarnowie;

⇒ Cmentarz nr 473 w Wadowicach.

Niezwykle ważnym efektem realizacji tego programu była też szeroko zakrojona promocja obiektów poddanych rewaloryzacji, a poprzez to promocja regionu i gmin na terenie których znajdują się cmentarze. To nie tylko przybliżało historię Wielkiej Wojny na terenie dawnej Galicji oraz walk toczonych na jej froncie wschodnim, ale również historię tworzenia nekropolii – dodać wypada w trakcie toczących się działań wojennych – oraz tych wszystkich, dzięki którym powstały.

W ten sposób powstał też katalog wszystkich 41 cmentarzy objętych projektem oraz broszurki edukacyjne promujące gminy z ich dziedzictwem kulturowym oraz walorami przyrodniczymi.

Sztuka w mundurze – na frontach I wojny światowej

Nie można również zapomnieć o wspaniałej wystawie – „Sztuka w mundurze. Krakowski Oddział Grobów Wojennych 1915-1918” – zorganizowanej w Międzynarodowym Centrum Kultury w Krakowie. Jej kuratorkami były dr Beata Nykiel oraz dr Agnieszka Partridge, równocześnie autorka scenariusza wystawy. Wernisaż odbył się 6 października 2022 r.

To wtedy przypomniano m.in., że krakowski Oddział Grobów Wojennych działał w pomieszczeniach C.K. Szpitala dla Ozdrowieńców na Wzgórzu Wawelskim, a tworzyło go ponad 40 świetnych architektów, malarzy, rzeźbiarzy, grafików i fotografów, reprezentujących różne narody wchodzące w skład monarchii habsburskiej. – Służąc w armii austro-węgierskiej, zaprojektowali i zbudowali w Galicji Zachodniej kompleks 400 cmentarzy wojennych, na których pochowano dziesiątki tysięcy żołnierzy poległych w pierwszym i drugim roku Wielkiej Wojny w walkach na terenie dawnej Galicji Zachodniej – przypomniały kuratorki wystawy.

Te niezwykłe cmentarze, rozrzucone po całej Małopolsce, a będące dzisiaj częścią Szlaku Frontu Wschodniego I Wojny Światowej, przypominają o okrucieństwie wojny, jej bezsensie, ale także przestrzegają przed nią. Kiedyś na tych terenach otwarło się piekło, dzisiaj to malownicze zakątki Małopolski. I oby tak pozostało!

Multimedia


 
Pobierz bezpłatną aplikację VisitMałopolska
 
Android
Apple iOS
Windows Phone
<
>
   

Powiązane treści